O książce: 2015 / Książka, którą trzymasz w rękach, nie jest wytworem wyobraźni królów fikcji, ale opisuje wydarzenia, które miały miejsce prawdziwej osobie - autorowi. Każde wydarzenie, każda postać i każdy dialog w tej książce jest autentyczny i miał miejsce w Indiach i Nepalu w 2011 roku. Autor z charakterystycznym dla siebie sarkazmem, czasem graniczącym z cynizmem, opowiada o surowej indyjskiej rzeczywistości, o brudnych miastach i slumsach, o przepełnionych pociągach, o korupcji, nieostrożności i gościnności spotykanych po drodze ludzi. Przez pryzmat stylu autora można zapoznać się z nieżyjącym już awatarem Sai Baby, a także z tybetańskimi uchodźcami i świątyniami buddyjskimi. Praca opowiada także o pracy autora jako rikszarza w Indiach i nauczycielce w szkole nepalskiej wioski, o tym jak znalazł wspólny język ze świętymi, joginami, mnichami, podróżował po Himalajach i slumsach. Indie i Nepal – bez ozdobników, bez Bollywoodu i nie z okładek broszur reklamowych, ale takimi, jakimi są naprawdę i takimi, jakimi widział je autor. Z rikszami, włóczęgami, paleniem zwłok na brzegach świętej rzeki Ganga i pięknem Himalajów, jedni znajdą praktyczne informacje na temat transportu i zakwaterowania w tych krajach, inni wręcz przeciwnie, książka ich odstraszy z potencjalnej podróży: wydarzenia są opisane bardzo barwnie i realistycznie. Publikację gorąco polecamy osobom wybierającym się do Indii po raz pierwszy, aby rozwiać złudzenia i nakreślić prawdziwy obraz tego, co może zszokować nieprzygotowanych.